Uran Łukowica - strona oficjalna

Strona klubowa

Aktualności


Podsumowanie Uranu w rundzie jesiennej !

  • autor: Grzybinho_22, 2013-11-23 15:27

Witam po dłuższej przerwie, zapraszam do lektury.

 

 

 

Zacznijmy od naszych najmłodszych - młodzików. Ekipa owocnie współpracuje z trenerem Kazimierzem Pietruchą. Gra Uranu w tej kategorii wiekowej wyglądała obiecująco, przekładało się to też na wyniki w rundzie jesiennej. Właściwie Uran zgarnął pełną pulę punktów - z wyjątkiem meczu wyjazdowego z rezerwami Limanovii (pechowo, gdyż na mecz pojechało zaledwie 8 naszych graczy którzy musieli zagrać przeciwko 10 rywali). Po 8 rozegranych meczach Uran na pozycji lidera z przewagą 10 punktów nad Limanovią II limanowa (która rozegrała o 1 spotkanie mniej). Komplet wyników  + tabela.

W kwestii młodzików warto też przypomnieć, że w przedsezonowym sparingu rozegranym na boisku w Świdniku z liderem I ligi  Limanovią Limanowa padł remis 4:4.

Przejdźmy do przeglądu występów juniorów. Tak źle jeszcze nie było. Bez wątpienia była to najgorsza runda juniorów w historii naszego klubu. Problemy kadrowe, organizacyjne przełożyły się na wyniki. Sparingowa porażka 9:0 z Wierchami Pasierbiec, a później rozgrywki ligowe. "Komplet porażek" - 0 punktów na koncie, bilans 10-39 i strata 6 punktów do 7 w tabeli Witowa Mszana Górna. Komplet wyników + tabela.

Teraz weźmy pod lupę poczynania seniorów. Rundy z pewnością nie można zaliczyć do udanych. Przed sezonem porażka za porażką w sparingach, później duże problemy ze składem. Ostatecznie jednak udało się "wystartować" w rozgrywkach. Oczywiście nikt w Łukowicy w tym sezonie nie myśli o awansie, było to już do przewidzenia przed rundą. Odpadło kilku kluczowych zawodników takich jak Sławomir Potoczny, Szymon Dulański, Bartosz Bodziony czy Kamil Mamala. Przeanalizujmy kolejno spotkania:

1. Starówka Stara Wieś (25 sierpnia - boisko w Starej Wsi) - porażka 3:2.
Inauguracja sezonu, wszystko od początku układało się po naszej myśli, prowadziliśmy grę - przewaga udokumentowana trafieniem w 20 minucie Dawida Sędzimira i mamy 1:0. Z takim rezultatem kończymy pierwszą połowę. Druga połowa zaczyna się dla nas bardzo dobrze, w 50 minucie na 2:0 podwyższa ponownie Dawid Sędzimir i nikt nie spodziewał się tego, co wydarzy się później. 60 minuta, strzał z okolic 25 metra, błąd naszego bramkarza i mamy 2:1. Kilkanaście minut później sędzia dopatrzył się faulu Mateusza Górskiego w naszym polu karnym i mamy remis! Uran rusza do ataków ale nie może znaleźć sposobu na mądrze strzeżoną bramkę Starówki. Ostatnia akcja meczu, rzut wolny dla gospodarzy z okolic 30-40 metra. Piłka mocno uderzona, szybuje wysoko i ostatecznie wpada do naszej bramki odbijając się jeszcze od poprzeczki 3:2. Ostatni gwizdek i radość zawodników i kibiców gospodarzy nie do opisania! Pogrążeni zawodnicy gości udają się do domu bez punktów.

2. KS Tymbark II (1 września - boisko w Świdniku) - porażka 1:4.
W tym meczu Uran zagrał nieco słabiej niż w 1 kolejce, chociaż nie brakowało bardzo dobrych sytuacji. Pierwsza połowa wyrównana, akcje po obu stronach - dużo walki w środku. Do przerwy 0:0. Po zmianie stron w organizmie Uranu coś jednak nie funkcjonowało tak, jak powinno i gra przestała się układać. Ułożona ekipa z Tymbarku czterokrotnie trafia do siatki Zaremby. W odpowiedzi trafienie głową Mateusza Dulańskiego.

3. Orkan Niedźwiedź (8 września - boisko w Porębie Wielkiej) - porażka 2:1.
O tym, że na wyjeździe z Orkanem będzie ciężko wiedzieliśmy już przed sezonem. Na specyficznym małym boisku gra się zupełnie inaczej niż na obiektach takich jak w Świdniku. Ale skupmy się na meczu. Skład znacznie okrojony. Z konieczności grał trener Bodziony, łącznie 11 zawodników. Pierwsza połowa to nieznaczna przewaga Uranu. Gol Radosława Pietrzaka w 30 minucie meczu, do przerwy wynik bez zmian. Na drugą część meczu gracze Orkana wyszli dużo bardziej zmotywowani i to oni mieli przewagę. Już w 55 minucie doprowadzili do remisu. W 70 minucie przystanie 1:1 czerwoną kartkę zobaczył Mariusz Tokarczyk za faul taktyczny tuż przed polem karnym. Gospodarze wykorzystali liczebną przewagę i w 80 minucie zadali ostateczny cios przez co 3 punkty zostały w Niedźwiedziu!

4. Ostra Olszówka (15 września - boisko w Świdniku) - zwycięstwo 3:0 (walkowerem)
Goście z Raby Niżnej nie zjawili się na meczu, stąd też nasi zawodnicy wraz z sędziami udali się na środek boiska po czym je opuścili - łatwe, pierwsze punkty. W tym czasie rozegraliśmy sparing wewnętrzny w Świdniku, by nie odbierać przyjemności kibicom ;) 

5. Witów Mszana Górna (29 września - boisko w Mszanie Górnej) - porażka 4:1
Bardzo słaba 1 połowa. Kompletny chaos, błędy w ustawieniu, bezcelowe kopanie przed siebie. Wszystko to wykorzystali gospodarze pakując piłkę czterokrotnie do naszej bramki! Dla Uranu trafia Mateusz Dulański. Po zmianie stron obraz gry zupełnie się zmienił, Witów na dobrą sprawę nie gościł zbyt często na naszej połowie. Głównie za sprawą wejścia trenera na boisko, gra się uspokoiła - zaczęła się "kleić". Szkoda pierwszej połowy, tak można podsumować to spotkanie jak się teraz okazuje na terenie lidera.

6. Śnieżnica Kasina Wielka (6 października - boisko w Świdniku) - remis 1:1.
Jeden z lepszych meczów (jeśli nie najlepszy) tej jesieni. Gra piłką przez cały mecz zarówno Uranu jak i Śnieżnicy, mogło się to podobać. Uran nie miał jednak jakiejś miażdżącej przewagi, remis należy uznać za sprawiedliwy. Pierwszą bramkę w 60 minucie strzela głową Mateusz Dulański. Kasina odpowiada w 80 minucie. Za sprawą indywidualnej akcji w polu karnym Łukasza Puto Śnieżnica wywozi ze Świdnika 1 punkt.

7. Stradomka Skrzydlna (13 października - boisko w Jodłowniku) - porażka 4:0.
Prawdopodobnie najsłabszy mecz tej rundy. Uran w bardzo okrojonym składzie, z konieczności po raz kolejny musiał grać trener Bodziony, oraz Patryk Klag (ur. 1998). Przez zdecydowaną większość meczu to Stradomka grała, a my się broniliśmy. Po pierwszej połowie przegrywaliśmy 1:0, ale po zmianie stron gospodarze podwyższyli znacznie rezultat. Gdyby nie bardzo dobra postawa naszego bramkarza Daniela Zaremby w tym meczu, mogło się skończyć znacznie gorzej.

8. LKS Rybie (20 października - boisko w Świdniku) - porażka 0:1.
W tym spotkaniu mnóstwo chaosu, bezcelowego kopania piłki. Mecz na słabym poziomie z obu stron, bardzo wyrównany. Do przerwy 0:0. W samej końcówce błąd naszego obrońcy Mariusza Tokarczyka wykorzystali napastnicy gości i umieścili piłkę w siatce dając swojej drużynie pierwsze w historii zwycięstwo. Czego w tym meczu brakowało? Najprostszej gry piłką, być może zlekceważyliśmy rywala.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tuż po zakończonych rozgrywkach ligowych podokręg limanowski zaproponował już teraz grać Puchar Polski sezonu 2014 / 2015. W losowaniu Uran trafił na Stradomkę Skrzydlną.

9. Stradomka Skrzydlna (27 października - boisko w Świdniku) - remis 1:1, porażka 3:4 w rzutach karnych.
Wyrównana pierwsza połowa, ze wskazaniem na naszą drużynę. Marnujemy kilka świetnych okazji i po 45 minutach rezultat bezbramkowy. Stradomka gra znacznie słabiej niż na własnym boisku. W 50 minucie meczu to goście wychodzą na prowadzenie za sprawą szybkiej kontry prawą flanką i bezbłędnym wykończeniem poprzez celny strzał z pola karnego. Nie minęła minuta, a Uran odpowiedział. Faulowany w polu karnym rywali Dawid Stachoń - decyzja sędziego: rzut karny. 11 na bramkę zamienił Jacek Cięciel i było już 1:1. Po szybkiej wymianie ciosów gra zrobiła się szybka, obie drużyny zaczęły walczyć na 100%. Dobre widowisko, jednak do 90 minuty żadna z ekip nie znalazła dobrej recepty na drogę do bramki rywala. Po regulaminowych 90 minutach sędzia zarządził konkurs rzutów karnych gdyż jest to Puchar Polski, gdzie zwycięzca musi być wyłoniony. Trener Bodziony wytypował 5 wykonawców, niestety Maciej Cięciel, oraz Jacek Cięciel zmarnowali swoje próby nie trafiając w światło bramki. Jeden strzał z 11 metrów obronił nasz bramkarz Daniel Zaremba. Końcowy rezultat 3:4 na korzyść gości.
 

16 listopada w Gminnym Ośrodku Kultury w Łukowicy odbyło się podsumowanie i zakończenie rundy jesiennej, któremu towarzyszyła analiza materiału video z meczu Uran Łukowica - Śnieżnica Kasina Wielka.

Tokarczyk Mariusz


  • Komentarzy [2]
  • czytano: [413]
 

autor: ~gks 2013-12-19 19:56:04

avatar można gdzieś zobaczyc ten materiał wideo z meczu który był analizowany ??


autor: ~anonim 2013-12-21 12:17:06

avatar całość nie została publikowana ze względu na rozmiary pliku, skrót dostępny na facebookowym fanpage'u Śnieżnicy


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama